fbpx

W stolicy Anemonów

Lokalizacja: 27.724918, 34.258691 Yolanda Reef, Anemon City.

Miejsce oddalone bardziej na północ, od punktu w którym zaczynaliśmy rano. Nurkujemy z „zodiaków”, którym też wracamy na łódź. Załoga jest bardzo pomocna, sprawnie dostarcza nas na miejsce, a na koniec wyciąga sprzęt z wody i błyskawicznie pomaga wejść do pontonów.

Do wody skaczemy bez powietrza w BCD. Pod wodą lekko opadający stok, przełamany poniżej 20 metra. Jest tu dużo korali ognistych. W kierunku Shark Reef niesie nas łagodny prąd. Teren wydaje się rozszerzać, stok łagodnieje, ale wciąż jest wyraźny. O wspaniałych warunkach nurkowania niech świadczy zużycie powietrza. Wskazówki manometrów jakby się zatrzymały w miejscu, prawie 30 minut pod wodą i po 150 w butlach. Dno porastają ogromne ukwiały, wiele z nich to twory naprawdę potężne. Pomarańczowe pasiaste Błazenki/Anemony pilnują swoich żywych domków krążąc w pobliżu. Gdy podpływamy, chowają się pomiędzy parzącymi wypustkami. Spomiędzy długich i mięsistych czułków wyglądają sprawdzić czy już się oddalamy. Występujące tu ukwiały mają ogromne, rzadko spotykane rozmiary. Falują niczym wysoka trawa na wietrze, z tym że każde źdźbło ma grubość parówki 😉, są jednak niezwykle elastyczne. Nazwa Anemon City jest całkowicie adekwatna. Liczba Błazenków jest niesamowita. Wiele z nich to osobniki naprawdę duże, mają spokojnie ponad dziesięć centymetrów długości. Trudno odgonić myśl, że znaleźliśmy się we wnętrzu kreskówki Disneya. Tętni tu rybie życie, czujemy się jak w bajkowym kinie. Nie ma jednak popkornu, na nosie nie mamy okularów 3D, to wszystko dzieje się naprawdę.

Teren jest pełen twardych i miękkich korali, niektóre mają kształt ogromnych grzybów, co kawałek fioletowy kalafior. Dobrze rozwijają się tu korale rafotwórcze. Szerokie ramię rafy prowadzi do Shark Reef. Tuż nad przełamaniem – tam gdzie plateau przechodzi w ścianę jak szarfa na wietrze wije się ogromna murena. Każda formacja rafy wystająca nieco wyżej ponad dno otoczona jest ławicami małych, czerwonych rybek. Nurkowanie kończymy w stanie nirwany, nad płaskim dnem wypełnionym koralami ognistymi. Miejsce jest dostępne dla nurków początkujących, bardziej doświadczeni również nie będą się nudzić.

Warunki (październik): lekkie falowanie, 28,5 metra, 58 minut, gazy oddechowe: 200-70.

Organizator wyprawy: Krzysztof Haracz instruktor nurkowania, Szkoła Nurkowania Dive Point ze Szczecina.

 

 

Autor

Przemysław Jocz

Autor tekstów i zdjęć. Politolog (Uniwersytet Szczeciński). Pierwszy raz był pod wodą w 2007 roku. Pierwszy ukończony kurs (2008r.) w Lidze Obrony Kraju (płetwonurek III klasy). Intensywnie nurkuje od 2015r. Aktualne uprawnienia nurkowe: SSI Deep Diving oraz: SSI Gas Blender Nitrox/Trimix, napełnianie butli kwalifikacje: Urzędu Dozoru Technicznego. Strażak Ochotniczej Straży Pożarnej. Współorganizator i uczestnik akcji ekologicznych (sprzątanie jezior), wolontariusz W.O.Ś.P. Autor jednej książki, współautor dwóch. Żona Anna jest nurkiem technicznym i partnerem nurkowym.

Nie umiesz nurkować?

Zobacz jak zacząć